www.wsrkarmelita.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.wsrkarmelita.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
ujeżdżenie P by Joanne
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrkarmelita.fora.pl Strona Główna -> treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Av
Administrator
PostWysłany: Nie 11:42, 18 Paź 2009


Dołączył: 17 Paź 2009

Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Odwiedziłam dziś specjalnie na zlecenie Pchełki ogiera Poet Passion, którego miałam dzisiaj potrenować w ujeżdżeniu kl.P.Szybko zgarnęłam z siodlarni jego sprzęt i ruszyłam do konia.
-Cześć ogierku - Przywitałam się z nim i zabrałam za czyszczenie.Poet stał dość spokojnie i chyba był dziś czyszczony, bo nie miałam co robić z tymi szczotkami.Tak więc wzięłam ogłowie i spróbowałam założyć ogierowi.Niechętnie i z oporem przyjął wędzidło, ale to nic.Szybko założyłam na jego grzbiet siodło, nogi owinęłam i ruszamy na padok.Tam podpięłam mu popręg, uregulowałam strzemiona i wsiadłam.Ruszyliśmy swobodnym stępem po pustym placu.Po 10 minutach zaczęłam zbierać konia do stępa pośredniego.Następnie kłus roboczy w niewielkim zebraniu.Po jednym okrążeniu mocniej zebrałam ogiera i robimy wolty, półwolty, zmiany kierunków, najprostsze elementy ujeżdżenia kl.L , slalomy, serpentyny i co tylko się dało.gdy poczułam, że Poet się rozgrzał zebranie i kłus pośredni na przemian z roboczym przez jedno okrążenie.Zmiana kierunku i przejścia z kłusa roboczego do wyciągniętego.W końcu Kłus pośredni i galop.Poet wystrzelił do przodu, za co został mocno zebrany.Po jednym okrążeniu poluźniłam trochę nacisk na zebranie i różne figury typu wolta, ósemka z lotną, zmiany kierunków, przecięcia po przękątnych i kontrgalop i inne. Gdy wreszcie przestał pędzić przeszliśmy do galopu pośredniego.Następnie galop roboczy i wyciągnięty.I tak przez następne 3 okrążenia(1 z tej strony i 2 z drugiej) gdy Poet opanował już te przejścia postanowiłam spróbować elementu wyższej klasy - lotnej zmiany nogi co 2 i co 1 foule.No to jedziemy.Na początku trochę mu się nogi mieszały, lecz w końcu opanowaliśmy przejścia zarówno co 2 jak i co 1 foule. No to mocno zebrany galop pośredni i próba piruetu.O dziwo, udało się.
-Dobry konik - Poklepałam ogiera i przejście do kłusa pośredniego, który podobno jest słabą stroną konia. Na chwilę do stępa - początkowo pośredniego i prawie szkolnego, potem zaś swobodnego. Ruszamy kłusem roboczym i przy A wyjazd na środek.Zatrzymanie w X, nieruchomość i kłus z miejsca. Przy C skręcamy w prawo, na przekątnej MXK wydłużenie kłusa i z powrotem kłus roboczy. Za ładne wydłużenie chodu poklepałam Poet Passiona i jedziemy dalej. Przy P wolta w lewo o średnicy 10 m, powrót na ścianę i zmiana kierunku przez środek ujeżdzalni w punktach B i E. Następnie wolta 10 m w prawo przy pkt S i jedziemy do C. W C zatrzymanie, nieruchomość przez ok.5 sekund(co nie wyszło zbytnio energicznemu ogierowi) i ruszamy stępem pośrednim. Między M a V stęp swobodny i powrót do pośredniego. W K ruszamy kłusem roboczym i przy A zagalopowanie. Poet radził sobie dobrze, jedyne, co mu nie wyszło, była nieruchomość.
-Trzeba trochę tej twojej energii spuścić - Powiedziałam do konia, który znów chciał ruszyć z kopyta, ale zamiast tego został dość mocno zebrany. Między F a M wydłużenie galopu i powrót do roboczego. Przy C koło 15 m w lewo i powrót na ścianę.następnie serpentyna o jednym łuku w kontrgalopie między H,X a K i zmiana kierunku przez przekątną FXH, w X przejście do kłusa roboczego. Poklepałam dobrze spisującego się gniadosza i jedziemy dalej. Między H i C zagalopowanie na prawą i wydłużenie chodu między M a F. W F przejście do galopu roboczego,a w A wolta 15 m w prawo. Serpentyna o jednym łuku w kontrgalopie między KXH, następnie zmiana kierunku po przekątnej MXK. Przed K przejście do kłusa i do F jedziemy kłusem roboczym. Na przekątnej FXH wydłużenie chodu i powrót do kłusa roboczego. W punkcie B wolta 20 m kłusem anglezowanym z żuciem z ręki.Przed B nabranie wodzy i w B powrót na prostą. W pkt A wyjazd na środek, zatrzymanie w X, nieruchomość(tym razem udana) i stęp swobodny.Spojrzałam na zegarem - pozostało nam niewiele czasu, starczy go na jedynie 5 minut kłusa a reszta stęp.No to nabrałam wodze i kłus roboczy. Poćwiczyłam przez tą chwilkę przejścia kłus-stój-kłus-stęp-kłus itp.Udało nam się przed końcem czasu dopracować nieruchomość z kłusa oraz podwyższyć płynność przejść.Na koniec stęp swobodny na całkowicie luźnej wodzy przez 15 minut. Gdy trening dobiegł końca zatrzymałam gniadosza, zsiadłam z niego, poluźniłam mu popręg, podpięłam strzemiona i odprowadziłam do stajni. tam go rozsiodłałam, wytarłam jego mokre od intensywnego treningu ciało i wyczyściłam.Na koniec dałam mu marchewkę w nagrodę za udany trening.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrkarmelita.fora.pl Strona Główna -> treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin